Autor ilustracji: Julius Csotonyi / White et al., doi: 10.1016/j.gr.2022.01.016.
Dzisiejsze krokodyle oraz ich bliscy krewniacy aligatory, kajmany i gawiale prowadzą ziemnowodny tryb życia i zasiedlają ciepłe rejony świata. Każdy z nas widział na filmach przyrodniczych lub w zoo jak te wielkie gady wylegują się w świetle słońca i prawie się nie poruszają. Jednakże, kiedy krokodyle polują są bardzo szybkie a fakt, że atakują z zasadzki i są cierpliwymi mistrzami kamuflażu sprawia, że potrafią schwytać nawet tak rącze stworzenia jak gazele czy jelenie przy wodopoju. Ślady żerowania prehistorycznych przodków krokodyli są stosunkowo często znajdowane przez paleontologów. Są to np. Ślady ich zębów na kościach zwierząt czy np. Skorupach żółwi. Ostatnio australijscy badacze opisali z osadów sławnej Formacji Winton doskonale zachowane szczątki krokodylomorfa wraz z zachowanym w jego brzuchu ostatnim posiłkiem. Gada tego nazwano Confractosuchus sauroktonos co w tłumaczeniu oznacza „złamany krokodyl zabójca jaszczurów”. Etymologia nazwy pochodzi od stanu zachowania okazu. Paleontolodzy znaleźli przednią część szkieletu wraz z czaszką. Brak jest tylnej połowy ciała stąd „ złamany krokodyl”. Po prześwietleniu szczątków z wykorzystaniem tomografii komputerowej badaczy zszokowała obecność ostatniego posiłku drapieżnika, a był nim młody i niewielki dinozaur roślinożerny z grupy ornitopodów, bliski krewniak atlaskopkozaura (którego modele możecie zobaczyć w JuraParku). Prakrokodyl musiał sam zginąć niedługo po zjedzeniu swojej ofiary, gdyż kości posiłku nie były jeszcze całkowicie strawione. Tego typu znaleziska paleontologiczne, które bezpośrednio pokazują interakcje drapieżnik-ofiara są bardzo rzadkie. Konfraktozuch osiągał ok 2,5 metra długości więc nie był bardzo dużym gadem, rozmiarami był zbliżony do dzisiejszego kajmana okularowego z Brazylii. Prawdopodobnie prowadził również podobny tryb życia i zasiedlał mokradła i brzegi rzek kredowej Australii polując na różnorodne niewielkie zwierzęta. Co ciekawe szczątki przodków krokodyli z ery mezozoicznej w Australii są znajdowane bardzo sporadycznie, jest to dopiero drugi opisany gatunek gada z tej grupy. Naukowcy po przebadaniu czaszki konfraktozucha stwierdzili, że nie był on przodkiem ani nie wykazywał bliskiego pokrewieństwa do dzisiejszych krokodylowatych. Jak widać jednak model ziemnowodnego drapieżcy jaki reprezentują sprawdzał się już w przyrodzie miliony lat temu tak samo dobrze jak w dzisiejszych czasach.
Rekonstrukcja atlaskopkozaura (Atlascopcosaurus) w JuraParku. Być może tak wyglądała za życia ofiara konfraktozucha.
Linki do newsa i artykułu:
http://www.sci-news.com/paleontology/confractosuchus-sauroktonos-10549.html
https://www.sciencedirect.com/science/article/pii/S1342937X22000338?via%3Dihub