Gady latające trawiły jedzenie tak jak dzisiejsze ptaki

K. antipollicatus, named by Zhou et al. in 2021.
Kungpengopterus antipollicatus, Zhou et al. 2021. Autor ilustracji:Chuang Zhao

Większość obecnie znanych przez naukowców pterozaurów czyli gadów latających była zwierzętami silnie związanymi ze zbiornikami wodnymi. Najwięcej szczątków tych zwierząt znaleziono w sadach morskich lub jeziornych. Miały one również przystosowania do chwytania wodnej zdobyczy, takiej jak ryby czy śliskie głowonogi.

Część pterozaurów rybożernych miała ostre igłowate zęby, którymi przebijała nagłym kłapnięciem dzioba śliską i wijącą się zdobycz. Bardziej zaawansowane gady latające z kredy, takie jak sławny Pteranodon nie miały w ogóle zębów ale ich długie dzioby też doskonale nadawały się do chwytania drobnych wodnych stworzeń.

Oczywiście musimy pamiętać, że pterozaury były bardzo zróżnicowane i na pewno nie wszystkie gatunki żywiły się rybami. Wiemy na pewno, że niektóre były owadożerne i zachowywały się zapewne jak dzisiejsze nietoperze ganiając szybko latające owady.

Latające dinozaury – jak się odżywiały?

Kilka gatunków południowoamerykańskich pterozaurów żywiło się zapewne owocami i nasionami jak dzisiejsze tukany i papugi. Największe z wielkich, takie jak Quetzalcoatlus czy Hatzegopteryx żerowały niczym ogromne bociany, chodząc powoli po kredowych łąkach i łapiąc wszelkie małe zwierzęta łącznie z młodymi dinozaurami.

Wróćmy do rybożerców. Niedawno opisano dwa szkielety pterozaura z gatunku Kungpengopterus sinensis należące odpowiednio do dorosłego i młodocianego osobnika. Były to niewielkie gady latające, zbliżone rozmiarami do sroki lub gołębia o dużej głowie z zębatymi szczękami i długim ogonem. Szczątki znaleziono w skałach z późnej jury na terenie Chin.

Kungpengopter i wypluwki

Kungpengopter był zwierzęciem chwytającym ryby za pomocą długiego i silnego dzioba. Ostre, igiełkowate zęby doskonale nadawały się do przytrzymywania się takich śliskich kąsków.

Co ciekawe naukowcy obok szkieletów znaleźli coś zaskakującego – mianowicie skamieniałe wypluwki. Jak do tej pory nie znano wypluwek należących do gadów latających a ich istnienie w dużym stopniu poszerza naszą wiedzę o ich metabolizmie.

Czym są wypluwki?

Niektóre zwierzęta połykają swój pokarm bez gryzienia i rozdrabniania. W ich żołądku miękkie elementy pokarmu ulegają strawieniu ale wszelkie twarde albo niestrawne części, jak kości, zęby, łuski czy sierść są zlepiane w specyficzne granulki a następnie wypluwane. Jest to przystosowanie chroniące delikatny przewód pokarmowy przed uszkodzeniem wywołanym ostrymi twardymi elementami pokarmu.

Wśród dzisiejszych zwierząt wypluwki wytwarzają krokodyle, ptaki drapieżne, sowy oraz ptaki rybożerne takie jak mewy.

Wypluwka prawdę Ci powie

Znamy również skamieniałe struktury będące być może wypluwkami dinozaurów. Obecność wypluwek dużo nam mówi o tym w jaki sposób przynajmniej ten gatunek pterozaura trawił jedzenie.

Po pierwsze kungpengopter musiał swoją rybią zdobycz łykać w całości bez rozdrabniania i przeżuwania. Po drugie tak jak dzisiejsze zwierzęta wytwarzające wypluwki musiał posiadać podzielony na dwie komory żołądek.

W pierwszej komorze kwasy rozpuszczały miękkie części pokarmu w celu strawienia, w drugiej silnie umięśnionej niestrawione resztki były ściskane i formowane w kształcie balasków, które były następnie wypluwane.

Oprócz ryb w jego diecie mogły się znajdować również owady albo skorupiaki takie jak krewetki. Nie wiadomo natomiast czy polował na swoją wodną zdobycz w locie, chwytając ją z toni wodnej czy też czatował na brzegu i czekał aż jakaś rybka podpłynie blisko dzioba. Mógł również patrolować plaże w poszukiwaniu już martwych zdobyczy wyrzuconych na brzeg. Miejmy nadzieję, że dzięki odkryciu dalszych, nowych skamieniałości naukowcy w przyszłości poznają więcej żywieniowych zwyczajów pterozaurów.

Strzałkami zaznaczono wypluwki znalezione obok szkieletów pterozaurów; 
młodociany osobnik (po lewej), dorosły (po prawej)

Link do artykułu:
https://royalsocietypublishing.org/doi/10.1098/rstb.2021.0043