Teropodowe nowości ze świata

Każdy miesiąc badań paleontologicznych przynosi nowe odkrycia i poszerza naszą wiedzę o dinozaurach i ich świcie. Szczególne zainteresowanie wzbudzają teropody. Żadna inna grupa dinozaurów nie jest tak szczegółowo badana i nie cieszy się tak dużym zainteresowaniem zarówno wśród badaczy jak i opinii publicznej. Wśród teropodów możemy zaobserwować ogromną różnorodność kształtów, wielkości i przystosowań środowiskowych. Ostatnie miesiące przyniosły kilka bardzo ciekawych odkryć dotyczących właśnie teropodów. Oto kilka z nich.

Z terenów Japonii pochodzi najnowszy odkryty przedstawiciel terizinozaurów – Paralitherizinosaurus  japonicus. Terizinozaury to rodzina teropodów obejmująca przeważnie średniej wielkości roślinożerne lub wszystkożerne, opierzone dinozaury. Ich cechą charakterystyczną są dobrze rozwinięte przednie kończyny o trzech ogromnych pazurach. Największym z nich był Therizinosaurus (który użyczył swojego imienia całej rodzinie) z późnej kredy Mongolii, mogący dorastać do 10 metrów długości i wagi nawet 6 ton. Japoński paralitherizinozaur był znacznie mniejszy ale zapewne blisko spokrewniony ze swoim mongolskim krewniakiem. Szczątki znaleziono na wyspie Hokkaido w osadach sprzed ok 80 milionów lat. Co prawda są bardzo skąpe, gdyż obejmują zaledwie  pojedynczy kręg szyjny oraz fragmenty kości palców, ale umożliwiły rozpoznanie go jako nowego rodzaju.

Link: https://www.nature.com/articles/s41598-022-11063-5

Przenieśmy się teraz na kontynent afrykański, a dokładnie do Egiptu. Właśnie tutaj w oazie Baharyia w osadach słynnej z wielkich drapieżnych dinozaurów Formacji Kem Kem dokonano nowego odkrycia. Formacja KemKem zawiera skały pochodzące z okresu kredowego, sprzed ok 100 milionów lat.  Wówczas były to ogromne rozlewiska i mokradła pełne wielkich ryb, krewniaków krokodyli i właśnie drapieżnych dinozaurów. To tutaj odkryto kości takich sław jak Spinosaurus i Carcharodontosaurus. Obok nich żył kolejny, enigmatyczny drapieżca. Odkryte kręgi szyjne nowego teropoda umożliwiły naukowcom rozpoznanie go jako przedstawiciela rodziny abelizaurów, krótkopyskich, krótkorękich mięsożerców do których należał np. Powszechnie znany Carnotaurus. Abelizaury były powszechne i liczne na terenie południowych kontynentów w okresie kredy (głównie w Ameryce Południowej, Indiach i na Madagaskarze) ale jak do tej pory nie odkryto ich kości w Egipcie. Co prawda szczątki są zbyt skromne aby nadać nowemu abelizaurowi nazwę rodzajową ale miejmy nadzieję, że przyszłe lata dostarczą nam więcej materiału kopalnego i lepiej poznamy tego tajemniczego dinozaura. Obecność kolejnego drapieżnika w kredowym ekosystemie Kem Kem jest zaskakująca, gdyż różnorodnością przekraczają znacznie dinozaury roślinożerne. Północna Afryka sprzed 100 milionów lat musiała być naprawdę groźnym miejscem.

Link: http://www.sci-news.com/paleontology/bahariya-abelisaur-10885.html

I ostatnie odkrycie na dzisiaj. Tym razem z Europy, a dokładniej z Isle of Wight w Anglii. W osadach sprzed 125 milionów lat, a więc z wczesnej kredy pochodzą fragmentaryczne szczątki drapieżnego giganta. Podobnie jak w poprzednim wypadku szczątki są bardzo skromne, obejmują jedynie kilka kręgów ale na tyle charakterystyczne, że badaczom udało się rozpoznać je jako należące do dinozaura z rodziny spinozaurów. Co prawda szczątki spinozaurydów są już znane z Anglii i innych obszarów Europy, ale ten nazwany na razie „spinozaur z White Rock” jest unikalny pod względem rozmiarów. Porównując znalezione kręgi z takimi samymi kręgami innych rodzajów, naukowcy doszli do wniosku, że osiągał przynajmniej 10 metrów długości. Czyni go to teoretycznie największym teropodem znalezionym na terenie Europy. Szkoda, że na razie wiemy o nim tak mało. Ale dalsze prace wykopaliskowe na pewno z czasem ukażą nam tego dinozaura w pełnej krasie.

 

Link: http://www.sci-news.com/paleontology/white-rock-spinosaurid-10887.html