Co zobaczyć w Opolu

Paryż, Londyn czy Rzym słyną jako centra turystyczne, nieco skromniej prezentuje się w tym względzie Opole. Co nie znaczy, że podróżnik nie znajdzie w nim interesujących miejsc i obiektów. Do tego miasta ludzie przyjeżdżają z różnych powodów. Miejską społeczność od lat wzbogacają studenci, którzy w sezonie akademickim stanowią znaczną część mieszkańców Opola. Kiedy przybywają do niego po raz pierwszy, rozglądają się za interesującymi lokalizacjami. Podobnie postępują przyjeżdżające w wolny dzień rodziny bądź pojedynczy goście – zamiłowani turyści.

Bez względu na to, jaki charakter ma Twoja wizyta, przygotowaliśmy dla Ciebie miniprzewodnik po Opolu oraz jego co godniejszych zobaczenia okolicach.

CO ZOBACZYĆ DZIŚ W OPOLU?

Każdy dzień jest dobry na zwiedzenie stolicy województwa opolskiego. Dlaczego więc nie udać się na wycieczkę właśnie dzisiaj? Z pewnością najlepiej, gdy jest słonecznie i nie pada deszcz. Ale i pochmurna aura nie zepsuje tego czasu. To także dobra pora, by spacerować niespiesznie historycznymi uliczkami i co jakiś czas przystawać, żeby fotograficznie uwiecznić frapujący element architektury bądź zieleni miejskiej. Zarówno zabytkowych, jak i ciekawych przyrodniczo miejsc z pewnością tu nie zabraknie.

ZABYTKI I ATRAKCJE OPOLA

Opole jest miastem o długiej, obfitującej w burzliwe wydarzenia historii. Wcześnie zaczęło pełnić ważny ośrodek polityczno-administracyjny. Na początku XIII wieku staraniem księcia Kazimierza otrzymało prawa miejskie. Wcześniej w obrębie dzisiejszego miasta, na popularnym Ostrówku, mieścił się główny gród Opolan. W kolejnych stuleciach Opole było stolicą księstwa opolsko-raciborskiego, a już w XIX wieku – Rejencji Opolskiej. Niemymi świadkami jego historii są zabytki.

Najwięcej ich znajdziemy w najbardziej wiekowej części Śródmieścia – Starym Mieście. Jednak zanim się tam udamy, zacznijmy wirtualną wycieczkę od dworca kolejowego. Prezentuje się nader okazale, a znawca architektury dopatrzy się w bryle wielu stylów – neogotyckiego, neoklasycystycznego, secesyjnego itd. Przechodząc z peronu do gmachu, zaobserwujemy (właściwie złowimy uchem) pewną akustyczną osobliwość. Stojąc na jednym końcu pomieszczenia, usłyszymy rozmowę prowadzoną półszeptem przy przeciwnej ścianie.

Wychodząc z budynku, możemy się szybko udać w kilka ciekawych miejsc. Blisko leżą Pasieka i Wyspa Bolko, bulwary położone nad Młynówką (starym korycie Odry) oraz Stare Miasto. Kilka minut drogi z dworca i jesteśmy na ul. Piastowskiej. Odwiedzamy więc Pasiekę, na której znajdują się urodziwe wille, będące symbolami miasta: amfiteatr i wieża piastowska oraz pradawny Ostrówek. Obok płynie kanał, który wraz z leżącymi nad nim budynkami (o strojnych fasadach) nazywany bywa “opolską wenecją”. Co ciekawe, to niejedyny “włoski akcent”. Spacerując bulwarem, dostrzeżemy oddaloną o kilkaset metrów neorenesansową wieżę. To charakterystyczny element opolskiego ratusza wzorowanego na florentyńskim odpowiedniku, czyli Palazzo Vecchio. Zatem, co może zdumiewać, Wenecja sąsiaduje tu z Florencją.

Gdy już napatrzymy się na tutejsze elewacje, możemy się nieco cofnąć i odbić w Strzelców Bytomskich, następnie Powstańców Śląskich i, przekroczywszy most, dotrzeć na Wyspę Bolko. Lub też przejść nad Młynówką przez Most Groszowy i znaleźć się na Starym Mieście. 

Wybierając pierwszą możliwość, przespacerujemy się zielonymi alejkami i dotlenimy organizm. Jeśli pozostaniemy czujni, spotkamy różnorodne zwierzęta. Wiosną i latem będą to urodziwe chrząszcze, a przez cały rok ssaki (wiewiórki, sarny, lisy, bobry) i ptaki (zaobserwowano na wyspie bardzo wiele gatunków, na przykład: zimorodka, raniuszki, dzięcioła średniego, czarnego, zielonego itp). Zwolennicy aktywności fizycznej pokonają ścieżkę zdrowia, wykonując ćwiczenia ruchowe. 

Jeśli jednak przejdziemy przez Zielony mostek (inna nazwa Mostu Groszowego), trafimy wkrótce na Plac Wolności. Niegdyś był tu usadowiony okazały gmach rejencji opolskiej (zburzony u schyłku II Wojny Światowej). Dziś leży przy nim nowoczesna bryła Biblioteki Miejskiej, a obok niej Kościół pw. Świętej Trójcy oraz klasztor franciszkanów. Kilka kroków i jesteśmy na rynku. Przyglądamy się z bliska ratuszowi, podziwiamy okalające go kamieniczki (odnowione po wojnie lub udatnie imitujące barokowe zabytki). W promieniu kilkuset metrów zwiedzimy najstarsze opolskie świątynie: mniejsze kościółki pw. św. Sebastiana, pw. św. Aleksego; tzw. kościół Na Górce (obok zaś: Collegium Maius Uniwersytetu Opolskiego); gotycką katedrę górującą nad miejską zabudową, przy której zachował się fragment średniowiecznych murów miejskich.

Po spacerze obfitującym w doznania duchowe warto udać się do jednej z licznych kawiarni bądź restauracji, żeby pokrzepić także ciało.

OKOLICE OPOLA – CO WARTO ZOBACZYĆ

Jeśli wciąż jesteśmy niesyci wrażeń, niedaleko Opola czekają na nas kolejne, nieco innej natury atrakcje. Jeszcze w granicach miasta znajduje się skraj drugiego co do wielkości kompleksu leśnego na Opolszczyźnie. Bory Stobrawskie swe zielone podwoje rozpościerają m.in. w Świerklach (dawnej wsi, obecnie granicznej część Opola). Najcenniejszy przyrodniczo obszar lasu stanowi Stobrawski Park Krajobrazowy, położony malowniczo w dorzeczu rzek. Znajdują się w nim rezerwaty przyrody, ustanowione, by szczególną opiekę roztoczyć nad starodrzewem, cennymi gatunkami kwiatów, rzadkimi chrząszczami itd.

W otulinie Borów odwiedzimy zabytkowe miejscowości – Pokój, Zagwiździe (m.in. z parafialnym ogrodem botanicznym oraz… tzw. kanałem Sueskim!), Murów czy Radomierowice (szachulcowy kościółek). Najbardziej znana jest pierwsza z nich. Niegdyś była śródleśnym kurortem założonym i rozwijanym przez gałąź rodu Wirtembergów. Z czasów świetności zachował się plac gwiaździsty, wiekowy park pałacowy (ze skupiskami wiekowych drzew, posągiem lwa oraz pozostałościami pomników wzorowanych na sztuce antyku) czy choćby piękny kościół ewangelicki, przy którym ujrzymy popiersie kompozytora doby wczesnego romantyzmu Carla Marii von Webera (swego czasu rezydującego w Pokoju, wówczas: Carlsruhe).

Z Borami Stobrawskimi sąsiaduje inny rozległy kompleks leśny, razem wchodziły niegdyś w skład wielkiej Puszczy Śląskiej. Otacza on między innymi gminę Ozimek. Jej najstarszą miejscowością jest Krasiejów. Od ponad dwudziestu lat ta malowniczo ulokowana wieś kojarzona jest z prehistorycznymi stworzeniami. Tutaj odnaleziono skamieniałości Silezaura, przodka dinozaurów. W 2003 roku opisał go prof. Jerzy Dzik. Prace wykopaliskowe wciąż trwają. A w ich sąsiedztwie od lat działa Park Jurajski. W jego skład wchodzi wiele obiektów: typowo rekreacyjny Park Rozrywki, a także łączące w sobie zabawe i naukę, zatem Oceanarium, Pawilon Paleontologiczne, Kino 5D czy Tunel Czasu.

Krasiejów to obowiązkowy punkt wycieczki po Śląsku Opolskim, zresztą nie tylko dla młodych pasjonatów wielkich gadów, ale dla każdego, kto lubi poszerzać wiedzę w sympatycznej scenerii.